kontakt o nas intro kronika makulatura archiwalia filmy

Anna Jarnuszkiewicz, „Ziarno”, 1972. Fot A. Jarnuszkiewicz
Jerzy Beres, Małgorzata Sady, „Dialog z M. Duchamp”, 1981. Fot. A. Polakowski
Zygmunt Rytka, VII, 2016. Fot. Ayano Shibata
ECHOLOKACJE

Dorota Grubba-Thiede, Katarzyna Podpora

Hannah Arendt w książce „Ludzie w mrocznych czasach” pisała, że szczególnie potrzebne są dzieła, które „współbrzmią ze światem, to znaczy powtarzają w sferze estetycznej podstawowy akord, który niczym zjawisko przyrodnicze zabrzmiał już w społeczeństwie”[1].

Filip Szałasek

Namysł nad wybranymi zdarzeniami wspólnotowymi, osobowościami sztuki współczesnej, z włączeniem prac kuratorskich, prowokuje metaforę „echolokacji”, jako wrażliwości na to, co nieoznaczone, niewidzialne, międzyistotowe, antycypujące. Ich esencjonalna sprawczość przypomina o pacyfistycznych intuicjach Kurta Schwittersa czy Hannah Hoch, które na podobieństwo tlenu – i bezinteresownych afirmacji - ożywają w XXI wieku. Spektrum polaryzujących działań, realizowanych za sprawą osobowości sztuki, wydarza się w środowisku rygorów, obostrzeń, traum, granicznie trudnych doświadczeń globalnych, takich jak pandemie czy dramat społeczności Afganistanu.

CZARNA PIOSENKA ­ Anna Jarnuszkiewic

Współoddychaniem ze światem i świadectwem introwertycznych z nim negocjacji pozostaje twórczość wszechstronnej artystki Anny Jarnuszkiewicz, która po latach eksperymentalnych realizacji w otwartych społecznych przestrzeniach, współpracując ściśle z mężem Krystianem Jarnuszkiewiczem, po jego odejściu w 2016 roku rozpoczęła poruszający cykl wielkoformatowych rysunków – translacji stanów granicznych[2]. Symbiozę abstrakcji i aluzji figuratywnych zasila rodzaj meta-gatunkowości, wrażliwości na losy wszystkich istot. Napięcia budowanych liniami, łukami, punktami i osmozami kompozycji oraz ich nadprzyrodzoną wielobarwność artystka zinterpretowała w 2019 roku tytułem „Czarna piosenka”, jakby prefigurując czas aktualny. „Echolokacyjnymi” fotografiami (z lat od 1952 do 2016) współtworzyła z Nicolasem Grospierrem wystawę „Krystyn Jarnuszkiewicz <-- Kochanemu Mikołajowi / to my dear Mikołaj”. Przestrzeń po-Obecności to istotna ikonosfera Grospierre’a,artysty- socjologa.

Here for Life

[Andrea Luka Zimmerman + Adrian Jackson], Małgorzata Sady, Ewa Zarzycka – antystruktury Międzynarodowych Festiwali Sztuki Efemerycznej w Sokołowsku

W 2021 roku Bożena Biskupska i Zuzanna Fogtt z Fundacji Sztuki Współczesnej - In Situ zrealizowały pierwszą kuratorską koncepcję Sebastiana Cichockiego i Marianny Dobkowskiej z zespołem, którzy XI festiwal „Konteksty” zinterpretowali jako „Kongres postartystyczny” w nawiązaniu do teorii Jerzego Ludwińskiego[3]. Fotografie Zygmunta Rytki- wybitnego artysty i współzałożyciela In Situ - przypomniał Karol Hordziej. W dniach 29.07–1.08.2021 roku zaproszono do Sokołowska Józefa Robakowskiego oraz ponad czterdzieści osób z pola sztuki intermedialno-efemerycznej, teorii (m.in. Kubę Szredera) i aktywizmu[4]. Niepisany warsztat echolokacyjności wydaje się istotny w intersubiektywnej sztuce Agnieszki Brzeżańskiej, w jej wędrowaniu nurtami rzek i w poetyckich, anarchistycznych dekonstrukcjach klisz kulturowych. Edka Jarząb włącza techniki głębokiego słuchania (pod wpływem Pauliny Oliveiros) i indyjski system muzyczny hindustani raga (z Waranasi), ceniąc onomatopeiczność Mirona Białoszewskiego. Traktuje głos jako pomost między tym co publiczne i prywatne, i jako medium społecznego oporu w demonstracjach. Z Justyną Banaszczyk współtworzy duet o symptomatycznej nazwie: „Mother Earth’s Doom Vibes (Wibracje zagłady Matki Ziemi)”. Synestezyjność wyczuwalna jest w coraz bardziej niewidzialnych rzeźbiarskich decyzjach Izy Tarasewicz. Agnieszka Tarasiuk – artystka i kuratorka - zrealizowała liczne projekty podmiotowo traktujące przestrzeń, w których zaistniały m.in. pierwsza „Tęcza” Julity Wójcik (2010), dedykowana miastu „Elipsa” Wandy Czełkowskiej (2016), fascynująca ekspozycja „Cała Ziemia Parkiem Narodowym” Agnieszki Brzeżańskiej (2019, 2020), czy „ATMAN znaczy Oddech” Urszuli Brool (2020)[5]. Charyzmatyczne projekty powołuje także Ewa Tatar, by wzmiankować: „Po niebie został tylko księżyc” (2015, Muzeum Tatrzańskie w Zakopanem) czy „Wiśnie” w białostockim Arsenale pod wpływem esejów Jolanty Brach Czainy (IX-XI 2020)[6].

Niekonwencjonalne interwencje na rzecz czystej Natury (np. duet Centrala: Simone de Iacobis + Małgorzata Kuciewicz) podejmowało większość współtwórców tegorocznego sympozjum w Sokołowsku. Katalizatorem jest samo miejsce, z jego unikatowym mikroklimatem, docenionym w XIX wieku dzięki pionierskiemu ośrodkowi przeciwgruźliczemu. Alicja Czyczel na łamach „Glissanda” pisała w 2018 roku iż zespół ludzi z pasją, przywracający do życia zabytkowe Sanatorium dr. Brehmera, zaprasza do Sokołowska „wyjątkowych artystów i artystki (…) z całego świata. (…) Fundacji In Situ udało się (…) ożywić (…) uzdrowisko, «chapeau bas»”[7]. Czyczel tworzy choreografie, które są „niepowodzeniem wszelkiej skończoności. To bycie razem, ruch stawania się i spekulowanie z wnętrza chaosu (…). Doświadczanie ciała jako miejsca współzależnego od środowiska przyrodniczego i społeczno-politycznego”[8].

Wędrówki Małgorzaty Gurowskiej w poszukiwaniu poziomek kontestowały aktywną kopalnię melafiru, wgryzającej się w zbocze gór Bukowiec i Graniczna, zmieniającej bezpowrotnie pejzaż. Medytacyjne wideo tworzą Łukasz Jastrubczak i Małgorzata Mazur. Agata Grabowska przypomina funkcje nimfeów – w ćwiczeniach „płucnych” inspirowanych metodami dr Brehmera (twórcy Görbersdorfskiego sanatorium). Architektka krajobrazu - Ola Arent - inspiruje do korzystania z alternatywnych, pozakorporacyjnych sieci dystrybuowania żywności, a Maja Demska prowadzi inicjatywy pod hasłem „Groszowe Sprawy”. Przemyślane interwencje przygotowali też m.in.: Ignacy Hryniewicz z Katarzyną Korytowską, Ewa Hubar, Mateusz Kowalczyk, Tomasz Kowalski (z wytwórnią nagraniową „Alicja”), Paweł Kulczyński (vel Wilhelm Bras/Lautbild), Krzysztof Maniak, Olga Micińska (Building Institute), Mikołaj Moskal & Kaja Gliwa, Jan Moszumański, Antonina i Mila Nowackie, Ania Nowak, Amy Pekal, Post Brothers, Spółdzielnia Krzak, Pola Sutryk, Gosia Płysa & Mat Schulz (Unsound), Jana Winderen i Ilona Witkowska.

Jaśmina Wójcik, której prace stawiają pytania o społeczną wrażliwość, zrealizowała działanie z córeczkami: Leą & Zoją Wróblewskimi. „Zew Włóczęgi” Rebecci Solnit był analizą wędrówki w połączeniu z filozofią i myślą ekologiczną[9]. Heidrun Holzfeind w filmie „The time is now” portretowała japoński duet szamanistyczny IRO, artystów Shizuko i Toshio Orimo. Od roku 1981 zaangażowali się w ruch pokojowy i antynuklearny, inspirując do animizmu, panteizmu oraz indywidualno-globalnego odrzucenia priorytetów konsumpcji[10].

W latach 2012-2020 kuratorką Międzynarodowych Festiwali Sztuki Efemerycznej w Sokołowsku była Małgorzaty Sady, współpracująca z wybitnymi artystami kontrkulturowymi: Ewą Zarzycką, Józefem Robakowskim i m.in. wrocławską Galerią Entropia oraz osobowościami sztuki z różnych miejsc globu. Metaforą jej sublimacyjnych, waloryzujących postawy transgresyjne, swoiście „dzikich” festiwali, tworzonych z Fundacją In Situ, wydaje się pokazany w 2020 roku (pod hasłem „SAMOTNOŚĆ”) film „Here for Life” - poruszający i piękny w każdym kadrze. Jego autorzy: Andrea Luka Zimmerman + Adrian Jackson portretują społeczność anarchizujących Bezdomnych, a Oni dokamerowo wykazują się samorodnym mistrzostwem aktorskim: „leczą własne rany. Tworzą anarchistyczny spektakl ze swojego życia. Jest to rytuał przejścia, znajdowanie solidarności w oporze, który jest pozbawiony żądań, z wyjątkiem prawa do życia”[11]. Achille Mbembe w książce „Polityka wrogości – nekropolityka” postuluje „etykę przechodnia”- wzajemnego spontanicznego zainteresowania się ludzi, wspierania, wraz z umiejętnością dystansu do separacyjnych narracji medialnych[12].

Małgorzata Sady przyjaźń z osobowościami sztuki transgresyjnej zaczęła w połowie lat 70. w laboratoryjnej lubelskiej Galerii Labirynt Andrzeja Mroczka, będąc tłumaczką zaproszonej tam w 1976 roku Valie Export. Już wtedy odwiedzała Stefana i Franciszkę Themersonów, legendarnych, progresywnych artystów, żyjących po II wojnie światowej w Anglii. Poprzedzone I edycją według kuratora Łukasza Guzka (2011), kolejne dziewięć międzynarodowych festiwali w Sokołowsku za sprawą Małgorzaty Sady ewoluowało ku coraz większemu wysyceniu. Oceaniczne konfrontacje żywych performances blisko stu twórczyń i twórców różnych pokoleń (by wzmiankować choć: Shirley Cameron, Jerzy Bereś, Zbigniew Warpechowski, Adina Bar-On, Alastair MacLennan, Koji Kamoji, Jean-Baptiste Ganne), w tym najmłodszych (Paweł Korbus, Katarzyna Podpora, Patryk Różycki, Marta Kotwica, pracownie Wojciecha Zamiary i inni), dopełniano rokrocznie cyklem wykładów, paneli, projekcji wideo, przeglądu filmów (m.in. Tomasz Pobóg-Malinowski, Bracia Quay, Józef Robakowski, Ewa Zarzycka, Izabella Gustowska, Patti Smith, Marina Abramovic, David Byrne, Olafur Eliasson, Dinos and Jake Chapman, Wim Wenders, Laurie Anderson), jak i zdarzeniami włączającymi mieszkańców Sokołowska (Krzysztof Żwirblis, Marcin Polak i inni).

Kluczem do mapujących świat konstelacji artystycznych były otwarte tytuły oraz dedykacje dla charyzmatycznych ludzi sztuki. Na przykład w 2020 roku wyróżniono Słowenkę Emę Kugler, uznaną autorkę osobnych, minimalistyczno-nadrealnych filmów, oraz Bożenę Biskupską – równoległą osobowość w dziedzinie rzeźby, rysunku i instalacji. Rok 2018 był świętem demiurgiczno-anarchstycznej, wszechstronnej sztuki Józefa Robakowskiego. W roku 2017 wskazano dedykację na wybitną, radykalnie feministyczną multimedialistkę Valie Export oraz na Andrzeja Mroczka - legendarnego dyrektora Galerii Labirynt. W 2016 roku festiwalem, konferencjami, wykładami i ogromną wystawą uhonorowano Richada Demarco – do dziś aktywnego artystę i wybitnego kuratora międzynarodowych Edynburskich Festiwali, który w 1972 roku zaprosił plejadę ponad 50 osobowości sztuki z Polski w ramach Atelier’72 (m.in. Warsztat Formy Filmowej, Wandę Czełkowską, Romana Cieślewicza, Bogusława Schaeffera). Sokołowsko sprzyjało emocjonalno-analitycznemu zanurzeniu się w coraz odleglejszą, a nadal nie przebadaną transnarodową „historię kontrkultury”, w żywej nauce, przekazywanej przez współtwórców, w ich intersubiektywnych narracjach. Małgorzacie Sady udawało się za sprawą tych zgromadzonych wartości rozpraszać symboliczne „centra” i ujawniać złożoność aktów twórczych, zarówno naukowych, jak i psychogeograficznych uwarunkowań - nieprzystających w różnych częściach globu. Jerzy Bereś 6 XI 1981 roku zrealizował „Dialog z Marcel Duchamp”: będąc nagi do stolika szachowego zaprosił Małgorzatę Sady – młodą intelektualistkę z chryzantemami we włosach. Był to jego protest dotyczący dominacji nad kobietami, nad słabszymi, innymi, który „usłyszał” w duchampowskich rozgrywkach z nagą pisarką Evą Babitz (1963), a problem nazwał reifikacją ludzi przez ludzi – w skali globalnej[13]. Ten warsztat pogłębionego sporu przez uważne dociekanie semantyki aktów twórczych, a nie przez nokaut, jest wyróżnikiem działań Małgorzaty Sady i takich ludzi jak bracia Quay, z którymi współpracuje[14].

 


[1] F. Szałasek, Licząc noce [Katarzyna Podpora + Max Kohyt: Nights are numbered], "Czas Kultury" 27.08.2020,

[2] K. Jarnuszkiewicz uczestnik Biennale w Wenecji w 1972; z A. Jarnuszkiewicz wystaw m.in.: Państwo Dydony (20010) i Resistance (2010– 2011); „MEDYTACJE FIBONACCIEGO + sztruksowy zając | wobec Katarzyny Kobro (1898-1951)” w PGS (2018) i MWWrocław 2018/2019. Galeria Pola Magnetyczne w Warszawie zorganizowała m.in.: 2014 - Krystian Jarnuszkiewicz, Kamienny sen pod dębem, 2016 - Anna Jarnuszkiewicz: possibilities of the possible as possible, 2019 Emoticons; 2018 LOVE STORY: https://fotomuzeum.faf.org.pl/article/52.

[3] J. Ludwiński, Epoka błękitu, red. Jerzy Hanusek, Kraków 2008.

[4] http://www.contexts.com.pl/2021/06/konteksty-kongres-postartystyczny

[5] Atman znaczy Oddech-Urszula Broll, red. K. Kucharska, J. Hobgarska, tłum. H. Korolczuk, Warszawa 2020.

[6] http://cojestgrane24.wyborcza.pl/cjg24/Zakopane/1,43,99054,Wystawa--Po-niebie-zostal-tylko-ksiezyc-.html; https://galeria-arsenal.pl/wystawy/wisnie

[7] A. Czyczel, 12IX2018 http://glissando.pl/aktualnosci/na-pograniczach-sztuk/

[8] https://choreografiawsieci.pl/alicja-czyczel/

[9] Weronika Zalewska, NN6T https://nn6t.pl/2021/08/06/11-refleksji-wyniesionych-z-kongresu-postartystycznego/

[10] https://www.diagonale.at/filmarchiv/?fid=9577

[11] http://www.contexts.com.pl/pl/artysci/andrea-luka-zimmerman-adrian-jackson

[12] Achille Mbembe, Polityka wrogości. Nekropolityka, tłum. U. Kropiwiec, K. Bojarska, Kraków 2018.

[13] Jerzy Bereś, Wstyd. Między podmiotem a przedmiotem, red. J. Hanusek, Kraków 2002.

[14] Konteksty w Kontekstach [o festiwalach w l. 2011-2017], „Konteksty. Polska Sztuka Ludowa”2017/4

powrót