kontakt o nas intro kronika makulatura archiwalia filmy

Maurizio Cattelan, „Charlie don\'t surf”, 1997. Fot. Archiwum T. F. de Rosseta
Nam June Paik, „Tv Rodin”, 1976-1978. Fot. Archiwum T. F. de Rosseta
INAUGURACJA FUNDACJI LOUIS VUITTON W PARYŻU

Tomasz F. de ROSSET

Ostatnio przybyła Paryżowi kolejna bardzo ważna instytucja poświęcona sztuce współczesnej. Jesienią ubiegłego roku w obecności prezydenta Hollanda w budynku wzniesionym wedle projektu Franka Gehry’ego w Lasku Bulońskim odbyła się inauguracja działalności Fundacji Louis Vuitton, prywatnej inicjatywy kulturalnej założonej dla wspierania i promocji twórczości artystycznej XX i XXI wieku. Powstała ona w 2006 r. z inicjatywy Bernarda Arnault najbogatszego Francuza i w ogóle jednego z najbogatszych ludzi na świecie, właściciela koncernu z branży luksusowej LVMH, do którego należą domy mody Louis Vuitton (znane głównie z ekskluzywnych toreb i bagażu – jakoby najczęściej w historii podrabianych). Arnault od dawna już kolekcjonuje dzieła sztuki, mając kiedyś we Francji poważnego konkurenta, w osobie Françoisa Pinault wprawdzie nie tak zasobnego, ale swego czasu również zajmującego niepoślednie miejsce na liście Forbesa (z interesu wycofał się na rzecz syna). Na samym początku nowego tysiąclecia rozpoczął on  budowę swojego centrum wystawowego na wyspie Seguin na Sekwanie (projekt Tadao Ando). Nic z tego jednak nie wyszło i nie porozumiawszy się z władzami, Pinault przeniósł swoją działalność do Wenecji, do osiemnastowiecznego Palazzo Grassi, a po pewnym  czasie także do dawnego punktu celnego (Punta Della Dogana); odbywają się tam ważne ekspozycje najnowszej sztuki, w tym także dzieł z własnej kolekcji zbieracza.

We Francji pozostał więc jedynie Arnault. Urodził się on w rodzinie z niemałymi tradycjami w biznesie. Po stosownych studiach i stażu w Stanach Zjednoczonych wrócił do Francji i podjął własną działalność. Wkrótce potem został prezydentem LVMH, a obecnie kontroluje wiele prestiżowych marek z obszaru mody, mediów, produkcji wina, rynku antykwarycznego oraz kosmetycznych, jubilerskich i zegarmistrzowskich (Dior, Guerlain, Veuve Cliquot, Chateau Yquem, Gucci, Céline, Givenchy, Chaumet, Sephora, Le Bon Marché, Tajan, Liberty Surf, Boursorama, Radio Classique, La Tribune). Firmy te już w latach 1980. przy projektowaniu własnych wyrobów, witryn świątecznych i marketingu współpracowały z wieloma wybitnymi artystami jak Sol LeWitt, César, Olafur Eliasson, Udo Rondinone, Takashji Murakami, Richard Prince. Arnault jako kolekcjoner i mecenas sztuki regularnie uczestniczy w finansowaniu wielkich wystaw (monograficzne prezentacje twórczości Poussina, van Gogha, Cézanne’a, Chardina, Picassa itp.), zakupach dzieł sztuki dla muzeów i konserwacji zabytków (sale zamku w Wersalu). Nad fundacją o charakterze artystycznym myślał już od dłuższego czasu, uważając to za obowiązek pomnażającego zyski przedsiębiorcy wobec społeczeństwa, w którym funkcjonuje (jeden z aspektów prosperity tworzonej przez operacje finansowe). „Dla Paryża Fundacja Louis Vuitton jest nową przygodą kulturalną – zwracał uwagę w mowie inauguracyjnej – przedstawia się ona jako inne miejsce sztuki, sztuki współczesnej w szczególności, także jako miejsce wymiany pomiędzy artystami a publicznością paryską, francuską i z całego świata. Chce stymulować emocje i refleksje wszystkich zwiedzających przez spontaniczny dialog”.

Niedawno oddany do użytku budynek Gehry’ego reprezentuje typową dla architekta rzeźbiarsko-architektoniczną hybrydę, gigantycznych rozmiarów chitynową poczwarę, a jednocześnie jakby żaglowy okręt, w niewielkim basenie portowym. Zwolennicy modnej terminologii nazwą go zapewne „ikoną” muzealnej architektury. Zasadą kompozycji silnie przypomina on najsławniejszą realizację tego twórcy w Bilbao, ale także gmachy Weisman Art Museum w Minneapolis czy Vitra Design Museum w Weil am Rhein. Wkrótce okaże się, czy podobnie jak one będzie to jedna z emblematycznych realizacji architektury XXI wieku. W każdym razie wyzwanie rzucone przez jego niecodzienną, zróżnicowaną formę i koncepcję powoduje, że budynek jest tyle miejscem przechowywania i eksponowania kolekcji, ile właściwie obiektem tej kolekcji – także w swoich najbardziej funkcjonalnych aspektach, jak np. kawiarnia, którą Gehry udekorował układem pływających w powietrzu ryb.

Miałem okazję widzieć kolejny już z rzędu etap wystaw i imprez inauguracyjnych, który obejmował wystawę dwu gigantycznych instalacji artysty islandzko-duńskiego Olafura Eliassona, projektów architektonicznych Franka Gehry i drugą część prezentacji kolekcji. Instalacje Eliassona Contact i Inside the horizon zostały wykonane specjalnie na okazję inauguracji Fundacji; ta druga na stałe wejdzie w skład zbiorów – jest to jakby ogromny kalejdoskop z wielkich luster zainstalowanych na trójkątnych kolumnach w przyziemiu budynku nazwanym Grotto. Tego imponującego dzieła dopełniają widzowie poruszający się przed lustrami, obok luster i między lustrami, przez co uruchamia się nieskończony i ruchliwy układ refleksów oraz odbić. Za to prezentacja kolekcji Fundacji – podobnie jak jej poprzednia część – jest nader skromna. Nie starano się tu pokazać całości zasobów, a jedynie mocno ograniczony wybór. Są to prace kilkunastu artystów różnorodnych jak chodzi o pokolenie i narodowość, a także sztukę, sposób uzyskiwania przez nich twórczej ekspresji. Pozwala to na uniknięcie zatłoczenia ekspozycji i nadanie jej charakteru bardzo „powietrznego”. Poza już kategorią współczesności sklasyfikować należało by w zasadzie świetne rzeźby Alberto Giacomettiego, obok nich znajdują się instalacje, fotografie, projekcje wideo i obrazy artystów takich, jak Ellsworth Kelly, Nam June Paik, Sigmar Polke, Anette Messager, Isa Genzken, Giuseppe Penone, Mona Hatoum, Wolfgang Tillmans, Akram Zaatari, Maurizio Cattelan, Tacita Dean, Ed Atkins.

Fundacja Vuitton stawia sobie za cel udostępnianie publiczności nieznanej dotąd bogatej kolekcji osobistej Bernarda Arnault i zarządzanej przez  niego korporacji (m.in. dzieł Pabla Picassa, Jeana Dubuffeta, Marka Rothki, Richarda Serry, Yvesa Klein, Mathew Barneya), a także czasowych wystaw na temat malarstwa, mody, designu współczesnego. Wedle swoich założeń w codziennej pracy będzie się zajmować przede wszystkim sztuką żywą, aktualną, ale nie zaniedba także odwołań historycznych, głównie do sztuki nowoczesnej XX wieku tworzącej dlań perspektywę. I właśnie jako ostatni etap inauguracji, na wiosnę i lato tego roku zapowiedziała ona historyczną wystawę Les Clefs d’une passion [Klucze do pasji] przewidującą prezentację wypożyczonych głównie z muzeów europejskich i amerykańskich dzieł takich artystów jak Mondrian, Malewicz, Rothko, Delaunay, Léger, Picabia, Munch, Dix, Giacometti, Matisse, Kupka, Severini – twórców, których można uznać za założycieli nowoczesności w sztuce (1.04 – 6.07.2015).

http://www.fondationlouisvuitton.fr/

 

 

powrót