kontakt o nas intro kronika makulatura archiwalia filmy
DOCUMENTA 14
EPILOG

Alexandra Hołownia

Wraz z końcem Documenta 14 posypały się gromy na Adama Szymczyka. Siedemnastego września 2017 roku kasselańska prasa HNA oficjalnie ujawniła nadużycia. Documenta 14 nie tylko nie zarobiły żadnych pieniędzy, ale pozostawiły po sobie dług siedmiu milionów euro. Poręczyciele: miasto Kassel i land Hesji spłaciły tę sumę po połowie. W przeciwnym wypadku instytucji Documenta groziłaby insolwencja. Zamiast końcowego party i hucznej zabawy wieńczącej najważniejszy pokaz sztuk wizualnych na świecie, do biura Documenta 14 w Kassel przybyli kontrolerzy. Natomiast partia polityczna AfD wytoczyła odpowiedzialnym za plajtę proces o zdefraudowanie pieniędzy podatników. Oskarżono szefa Documenta 14 Adama Szymczyka, szefową administracyjną Annette Kulenkampff oraz byłego burmistrza miasta Kassel Bertrama Hilgena. Pomysł podwójnej wystawy w Atenach i Kassel okazał się nieprzewidywalnie kosztowny.  Błędne decyzje związane z drogim transportem prac do Kassel po zakończeniu pokazu w Atenach wyniosły miliony. Tylko za przewiezienie marmurowego namiotu autorstwa kanadyjskiej artystki Rebecci Belmore z Aten do Kassel zapłacono jeden milion euro. Panujące w lipcu w Atenach czterdziesto stopniowe upały wymagały zainstalowania specjalnej klimatyzacji, zbijającej temperaturę pomieszczeń wystawienniczych do dwudziestu trzech stopni, co spowodowało gigantyczne rachunki za prąd. Dodatkowe czterysta tysięcy pochłonęły ubezpieczenia i security. Dekonstrukcja instalacji „The Parthenon of Books” (Partenon Zakazanych Książek Marty Minujín) w Kassel również zwiększyła wydatki o kolejne sto tysięcy. Szymczyk przedłużył Documenta o sześćdziesiąt trzy dni, co zmultiplikowało koszty utrzymania imprezy. Zmniejszyła się jednak liczba odwiedzających. Uszczupliło to znacznie profity ze sprzedaży biletów i katalogów. Doszły jeszcze niepotrzebne opłaty za hotele i mieszkania dla dziesięcioosobowego zespołu współkuratorów. Pokoje w Kassel stały przeważnie puste. W międzyczasie wykryto, że każdy współkurator Documenta 14 otrzymał za darmo nowy smartfon oraz nowy tablet, jak i nieograniczoną liczbę przelotów samolotowych na trasie Ateny-Kassel-Ateny[1]. Kontrolerzy badają także wysokość honorariów Adama Szymczyka oraz figurującej na liście wypłat jego życiowej partnerki, szwajcarskiej tancerki pochodzenia greckiego Alexandry Bachzetsis. Jak podaje berlińska prasa TAZ, para nabyła dom na wyspie Hydra[2]. Annete Kulenkampf, a także Bertram Hilgen przyznali, że ulegali presji Szymczyka powołującego się na prawo wolności kuratora do kreowania wystawy. Twierdzili, że Szymczyk groźbami zerwania kontraktu wymuszał partycypację Documenta 14 w odnawianiu muzeum sztuki współczesnej EMST w Atenach (Muzeum Sztuki Współczesnej w Atenach zostało na nowo wybudowane ze środków Documenta 14 oraz pieniędzy prywatnej fundacji miliardera Georga Sorosa). Annette Kulenkampff jest zdania, że wydatki w Grecji powstały na skutek źle przemyślanej koncepcji Adama Szymczyka[3]. Natomiast Horst Seidenfaden, redaktor naczelny gazety HNA domaga się sprawdzenia kompetencji członków komisji, którzy wytypowali Szymczyka na szefa Documenta 14. Gorąco się zrobiło również wokół Joanny Mytkowskiej. Właśnie ona, będąc w komisji kwalifikacyjnej w 2013 r., wysunęła kandydaturę Szymczyka. „Od Aten nauczyliśmy się robienia długów...”, parafrazował motto Documenta 14 Hanno Rautenberg w gazecie „Die Zeit”. Hanno Rautenberg uważał, że dwa podobne pokazy Documenta nie miały sensu. Były tylko zmarnowaniem energii oraz pieniędzy[4]. Niemieccy krytycy pisali zgodnie: Szymczyk zrobił bardzo przeciętne Documenta. Artystycznie nie wniósł nic nowego. Zamiast wyszukiwać aktualnych prądów w sztuce skonfrontował widzów z przemocą, wojnami, uchodźcami oraz niesprawiedliwością społeczną, a niekiedy też z absurdalnymi projektami, jak np. „Oświęcim na Plaży” Brazylijczyka Dima Sampaio[5]. W Atenach odbierano Documenta 14 niczym niemiecką imprezę na terenie Grecji. Grecy czuli się skolonizowani i potraktowani z perspektywy egzotycznych bankrutów. Kilkakrotnie wystawiający w Warszawie profesor Akademii Sztuk Pięknych w Düsseldorfie Gregor Schneider w wywiadzie dla gazety HNA wspominał: „Szymczyk nigdy nie pracował w nurcie buntu skierowanego przeciw złym siłom naszych czasów na jaki się obecnie powołuje. W latach 90. wraz z Joanną Mytkowską i Andrzejem Przywarą przejął i użył do własnych celów nazwę legendarnej, niezależnej warszawskiej galerii Foksal[6]. Nowa galeria Foksal figurująca pod innym adresem została skomercjalizowana[7]. Później dodano do niej słowo „fundacja”. Przy czym fundacja nie pełniła tu nigdy funkcji charytatywnych, lecz wyłącznie komercyjne. Do dziś koledzy z Warszawy nazywają trio „AAA- Polska mafia”. Nie mam nic przeciw komercyjnym galeriom. Tylko nazwa Fundacja Galerii Foksal sugeruje, iż prowadzi działalność nie przynoszącą zysków. Tymczasem galeria ta z sukcesem handluje na najdroższych targach sztuki. Szymczyk podobnie jak wielu młodych warszawiaków odnalazł się w kapitalizmie. Dlatego krytyka kapitalizmu nie jest jego mocną stroną. Z połączeniem sztuki i kapitału nie miał nigdy żadnych problemów. To właśnie było motorem jego kariery...” [8]. Gregor Schneider uznał Szymczyka za podszywającego się pod nazwę galerii Foksal. Natomiast oficjalne sympatyzowanie Szymczyka ze sztuką polityczną i językiem wystawienniczym wylansowanym przez Catherine David wskazuje na świadome realizowanie przemyślanej kuratorskiej strategii. Moim zdaniem deficyt Documenta 14 ma swoje dobre strony. Obecna frustracja i niezadowolenie mediów oraz odbiorców może w przyszłości przyczynić się do zaniechania

 


[1] https://www.hna.de/kultur/documenta/documenta-kassel-weg-zur-abgewendeten-pleite-8680374.html

[2] https://www.hna.de/kultur/documenta/documenta-14-in-athen-verschlang-ueber-sieben-millionen-euro-8676880.html

[3] https://www.hna.de/kultur/documenta/documenta-14-in-kassel-kulenkampffs-gruende-fuer-defizit-8737860.html

[4] http://www.deutschlandfunk.de/documenta-14-von-athen-lernen-heisst-das-schulden-machen.691.de.html?dram:article_id=395968

[5] http://www.hessenschau.de/kultur/performance-auschwitz-am-strand-sorgt-fuer-kritik,auschwitz-am-strand-sorgt-fuer-kritik-100.html

[6] http://www.galeriafoksal.pl/?page_id=7&lang=en

[7] http://fgf.com.pl/

[8] https://www.hna.de/kultur/documenta/documenta-14-professor-aeussert-sich-zu-szymczyk-und-finanzen-8700526.html

powrót